Jak każdy żywy organizm, włosy reagują na wszelkie zmiany. Sygnały, które do nas wysyłają, odpowiednio zinterpretowane przyczynią się do poprawy jakości naszych włosów. Oto kilka objawów świadczących o złym stanie włosów.
- NADMIERNE WYPADANIE – nie zawsze jest związane z niedoborem witamin czy zaburzeniami hormonalnymi. Często przyczyną wypadania jest niewłaściwa fryzura, jak mocno ściągnięty kucyk czy warkocz. Włos po czasie nie wytrzymuje silnego naciągania i ściskania gumką.
- SŁABE I CIENKIE WŁOSY – winą jest trwała, częste farbowanie i nadużywanie lokówki, suszarki i prostownicy.
- SŁABA PUSZYSTOŚĆ – przyczyna jest utrata gładkości włosów, które zaczepiają się jedne o drugie wystającymi łuskami i przez to przylegają do siebie. Wtedy nawet gęste włosy wydają się rzadkie i wyglądają przylizane.
- ŁAMLIWOŚĆ – to oznaka utraty wilgotności w trzonie włosa. Wilgoć wyparowuje gdy łuski włosa odstają od powierzchni. Ważne: sprawdzamy pracę jelit, łamliwość jest związana z zaburzeniami perystaltyki.
- WŁOSY TRUDNE W UJARZMIENIU- to przez porowatość trzonu włosa. Porowaty włos szybko się przesusza, ale i mocno wchłania wilgoć, przez co na suchym powietrzu włosy elektryzują się a w wilgotnym stają się nieświeże.
- MATOWE WŁOSY – świadczy o tym niedostateczna gładkość włosa i brak pigmentu.