Badanie przeprowadzone dla marki Nivea w 2012 roku wykazało, że aż 66% kobiet skarży się na nadmierne wypadanie włosów (grupa 800 kobiet w wieku 15-65 lat). Pamiętajmy jednak, że o jakości i ilości włosów decydują predyspozycje genetyczne, pora roku, działanie czynników zewnętrznych oraz problemy zdrowotne. Tak na przykład wzmożone wypadanie włosów jest naturalne u dzieci pod koniec 1. roku życia, w okresie dojrzewania oraz u osób starszych po 60. roku życia. Ze stanem normalnym mamy do czynienia, kiedy wypada nam nie więcej niż 150 włosów dziennie. Jeśli jednak mimo dbałości o włosy, stosowania nawet najlepszych szamponów i suplementacji zaobserwujemy ich znaczący ubytek, konieczne staje się zdiagnozowanie problemu – i tutaj wkracza dermatolog albo trycholog.

Dlaczego wypadają mi włosy?

Do powszechnych przyczyn nadmiernego wypadania włosów zalicza się łupież i łojotokowe zapalenie skóry, stosowanie niektórych leków (na przykład cytostatyki, retinoidy, leki immunosupresyjne), nieprawidłowa dieta, palenie papierosów, ostre choroby zakaźne, choroby narządów wewnętrznych oraz okres poporodowy i menopauza. Jednak nie każde wypadanie włosów musi oznaczać od razu poważnej choroby. Doktor Bartosz Pawlikowski z Kliniki Pawlikowski radzi, aby z problemem udać się nawet do lekarza rodzinnego, ponieważ ten wprawdzie nie postawi medycznej diagnozy, ale podpowie, gdzie można szukać pomocy, nie wspominając, że może ocenić, czy o włosy dbaliśmy w sposób prawidłowy. „Możliwe, że osłabienie jest wynikiem farbowania agresywnymi środkami, przesuszenia lokówkami lub prostownicami czy też zbyt mocnego upinania na głowie” – możemy przeczytać na stronie prowadzonej przez niego kliniki. Co ciekawe, profesjonalne salony fryzjerskie oprócz typowych konsultacji coraz częściej oferują analizę skóry na głowie, dzięki czemu można ocenić jej stan oraz dobrać właściwe preparaty pielęgnacyjne i środki regenerujące.

Profesor Lidia Rudnicka, dermatolog, kierownik Kliniki Dermatologii CSK MSW w Warszawie zwraca uwagę, że w ostatnich latach mamy gwałtowny wzrost zachorowań na świecie na łysienie czołowe bliznowaciejące (FFA – Frontal Fibrosing Alopecia). Przyczyna nie jest znana, jednak niektórzy dermatolodzy sugerują, że może to wynikać z narastającego poziomu stresu i szybkości życia. Przy problemie wypadających włosów zaleca wykonanie badania korzeni włosów – trichogramu. Służy ono do określenia mechanizmu łysienia i ustalenia rokowań, ponadto dzięki niemu możemy monitorować leczenie chorób włosów. Do tego u kobiet w wielu przypadkach może być konieczne wykonanie badań hormonalnych, zwłaszcza przeciwciał przeciwko tarczycy.

Co stosować na wypadanie włosów?

Jeżeli włosy wypadają w nadmiernej ilości, w pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na dietę, ponieważ może się okazać, że ta jest uboga w żelazo i magnez, których niedobór osłabia układ nerwowy – jesteśmy wtedy bardziej narażeni na stres, a więc wypadanie włosów może się zintensyfikować. Eksperci zalecają suplementację biotyny i innych witamin przez minimum trzy miesiące, wtedy dopiero można mówić o jakichkolwiek efektach. Ponadto w badaniach udowodniono, że duże znaczenie dla organizmu ma witamina D3, którą warto suplementować nie tylko jesienią i zimą, ale także w innych porach roku – wykazano, że wspomaga między innymi leczenie łuszczycy skóry.

Doktor Marty Kurzeja, dermatolog z Kliniki Dermatologii w szpitalu MSW w Warszawie jako leki hamujące łysienie i nadmierne wypadanie włosów, po które warto sięgnąć w pierwszej kolejności, wymienia steroidy przeciwzapalne w postaci szamponu do mycia do trzymania na głowie przez kilkanaście minut albo płynu do stosowania na skórę głowy. Następnym etapem jest sięgnięcie po minoksydyl, czyli silny lek w postaci płynu nakładanego bezpośrednio na skórę głowy po jej umyciu. Ta substancja czynna pobudza namnażanie komórek mieszków w fazie wzrostu i hamuje miniaturyzację mieszków włosowych. Efektem jest nie tylko zahamowanie nadmiernego wypadania włosów, ale także pobudzenie włosów do wzrostu w ciągu zaledwie dwóch miesięcy stosowania. Przykładem takiego leku jest Loxon Max dostępny bez recepty – więcej o nim można dowiedzieć się ze strony: http://stopwypadaniuwlosow.pl/loxon-max.

Pielęgnacja włosów i skóry głowy wymaga dobrania odpowiednich preparatów myjących. Mimo że nie wpłyną one istotnie na wypadanie, to mogą poprawić ogólną kondycję łodyg włosów. Kosmetyki dobieramy do typu skóry – dla skóry wrażliwej odpowiednie będą preparaty hipoalergiczne, a do skóry z łupieżem warto stosować szampon ze środkiem przeciwgrzybiczym cyklopiroksolaminą lub siarczkiem selenu. Nie zapomnijmy również o regularnym stosowaniu maseczek regenerujących i odżywczych serum.

Źródła:

• http://www.dziennikbaltycki.pl/strona-kobiet/uroda/a/jak-prawidlowo-myc-i-odzywiac-wlosy,11955110/
• http://www.forumdermatologiczne.pl/porada/wypadanie-wlosow-objawy-diagnoza-leczenie/3262
• http://klinikapawlikowski.pl/wypadaja-ci-wlosy-dr-bartosz-pawlikowski-radzi-co-zrobic/
• https://www.nivea.pl/artykuly/okiem-eksperta/wypadanie-wlosow
• http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100961,14798342,Wypadanie_wlosow__Nie_trac_glowy_.html?disableRedirects=true
• http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/wypadanie-wlosow-jakie-sa-jego-przyczyny_34395.html
• http://kobieta.interia.pl/uroda/news-dlaczego-wypadaja-wlosy,nId,414361