Czekanie na wzrost włosów może być bardzo frustrujące. Pięknie, długie i bujne pasma to przecież marzenie niejednej kobiety. Niestety w rzeczywistości nic nie dzieje się tak szybko, jak w naszych snach. Posiadanie wymarzonej fryzury wymaga czasu. Na szczęście istnieją proste metody wspomagające przyrost włosów.
Codzienna pielęgnacja i mycie włosów
Nic nie zastąpi świeżego zapachu włosów po obudzeniu się. Okazuje się jednak, że ich codzienne mycie nie jest wskazane. Oczywiście pomijamy tutaj przetłuszczone fryzury, które wymagają standardowych zabiegów pielęgnacyjnych każdego dnia. Jednak, jeśli twoje włosy nie są tak naprawdę tłuste, ich codzienne mycie może je wysuszyć i zniszczyć. Najlepiej wykonywać tą czynność, co drugi dzień. Takie działanie pozwoli działać naturalnym olejom twojego ciała i poprawi kondycję włosów.
Nie zapomnij o odżywce. Ten popularny dodatek kosmetyczny pomaga uzupełnić oleje, które zostały usunięte z włosów podczas mycia. Działa zbawiennie na ich strukturę, odżywiając je oraz regenerując zniszczone i wysuszone końcówki.Pamiętaj, aby przed jej nałożeniem dokładnie wypłukać pozostałości po szamponie do włosów.
Uważaj na gorące powietrze i chemiczne składniki farb
Istnieje wiele czynników negatywnie wpływających na kondycję, a co za tym idzie porost włosów. Jednym z nich jest gorące powietrze z suszarki. Po pierwsze, częste korzystanie z tej ekspresowej metody suszenia powoduje rozdwojenie końcówek, łamliwość oraz utratę cennych olejów. To z kolei prowadzi do przesuszenia i powstania łupieżu. Jeśli to możliwe, pozwalaj włosom wyschnąć bez udziału suszarki. W przypadku częstych stylizacji lepiej używać tradycyjnych papilotów na rzepy lub wykonanych z gąbki. Dobrym pomysłem jest również używanie kosmetyków do włosów farbowanych, które nie tylko zadbają o kolor, ale także zregenerują zniszczone chemicznymi środkami pasma. Najlepiej wybierać produkty o naturalnym składzie, który nie podrażniają skóry głowy i nie osłabiają struktury włosa.
Odpowiedni sposób mycia
Mycie włosów nie należy do najtrudniejszych czynności. Okazuje się jednak, że wiele osób robi to nieodpowiednio. Aby wspomóc wzrost zdrowych pasm, warto sięgnąć po grzebień, który rozczesze splątane końcówki i sprawi, że odżywka dostanie się we wnętrze każdego włosa. Czesanie włosów przed myciem i w jego trakcie jest szczególnie polecane osobom z długimi pasmami. Ważne jest, aby nie szarpać za włosy. Takie działanie nie tylko je złamie, ale osłabi. Efekt – więcej wypadniętych włosów i rozdwojone końce.
Dobrym pomysłem jest również płukanie włosów letnią wodą. Najlepiej zastosować ten sposób zaraz po dokładnym usunięciu szamponu i odżywki. Wystarczy kilkusekundowe wystawienie fryzury na działanie wody, a mieszki włosowe zamkną się i będą silniejsze. To również wpływa zbawiennie na redukcję ilości wypadających włosów pozostawionych po ich umyciu.
Czesanie ma znaczenie
Na wzrost włosów ma również wpływ sposób czesania. Popularny kucyk to jedno z najczęściej spotykanych upięć. Niby nie ma w nim nic niezwykłego, a jednak zdarza się, że niektóre panie źle go noszą. Jak to jest możliwe? Otóż wiele osób woli wysoko spięty i powiewający kucyk niż płasko związane włosy u nasady karku. Niestety pomimo pięknego wyglądy, ten sposób upięcia nie jest dobry dla naszej fryzury i kondycji włosów. Dodatkowe obciążenie głowy to jedna rzecz, z którą muszą się borykać amatorki ponytail’a. O wiele groźniejsze jest większa podatność na złamania, spowodowane nienaturalna pozycją i układem włosów. Warto również zwrócić uwagę na gumki i akcesoria, którymi związujemy nasze pasma. Ważne, aby unikać zwykłych recepturek, które plączą włosy i zwiększają ich łamliwość. Nie mówiąc już o problemach z ich ściągnięciem.
Drobne przyjemności
Kto powiedział, że masaż musi dotyczyć wyłącznie ciała? Dobrym pomysłem jest także masowanie głowy. Nie tylko pobudzamy przepływ krwi do mózgu, ale również do mieszków włosowych. Takie działania wspomaga ich wzrost. Wystarczy kilkuminutowy masaż ręczny lub za pomocą specjalnych masażerów raz dziennie, aby dodać twoim włosom kliku milimetrów.
Podcinanie włosów a ich wzrost
Na pierwszy rzut oka może to wydawać się dziwne, ale podcinanie końcówek przyśpiesza wzrost włosów. Wszystko jest związane ze stanem naszej fryzury, a dokładniej z pojedynczymi końcówkami włosów. Z czasem ulegają one rozdwojeniu, co odbija się nie tylko na wyglądzie, ale też ich wzroście. Takie włoski łatwiej zaczepiają się o szczotki podczas czesania, przez co zwiększa się ryzyko ich wypadnięcia. Regularnie podcinanie zapobiega podobnym sytuacjom.
Turbanom mówimy nie
Ile razy panie wychodząc spod prysznica lub kąpieli zawijają włosy w ręcznik. Niby wygodne, niby nie ma mokrych plam i ubrań, a jednak nie do końca zdrowe. Jeśli pozostawimy nasze włosy w takim turbanie na dłużej niż kilka minut, może się okazać, że będą się szybciej łamać. Zdecydowanie lepsze jest zwykłe usunięcie nadmiaru wody poprzez delikatne wyciśnięcie włosów. Możesz również rozważyć użycie ręcznika z mikrofibry do owinięcia włosów, ponieważ są one delikatniejsze niż zwykłe bawełniane modele.
Dieta bogata w witaminy i białko
To, co jemy ma kolosalny wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale także włosy. Włącz białko do codziennej diety. Nie jest niczym nowym fakt, że włosy i paznokcie składają się właśnie z keratyny. To ona jest odpowiedzialna za ich zdrowy wzrost. Najwięcej proteiny znajdziesz w chudym, białym mięsie, np. kurczaku. Warto sięgnąć również po nabiał, w tym jaka i jogurt grecki. Dziennie zapotrzebowanie różni się od wagi i stylu życia. Jednak przeciętnie przyjęło się, że większość ludzi potrzebuje od 45 do 55 gramów białka w ciągu doby.
Jeśli chodzi o witaminy, dużą rolę w prawidłowym wzroście włosów odgrywa witamina D i C. Ta druga jest ważna również w prawidłowym przyswajaniu żelaza, bardzo istotnego w produkcji białka. Można ją powszechnie spotkać w owocach cytrusowych, takich jak pomarańcze, grejpfruty i limonki. Z kolei witaminę D organizm ludzki potrafi sam wytworzyć wskutek ekspozycji na promienie słoneczne. Oprócz tego można ją suplementować. Jednak takie działanie zawsze trzeba skonsultować z lekarzem, który oceni ilość potrzebną twojemu organizmowi.
Zdrowe i lśniące pasma włosów to również istotny czynnik, który poprawia wzrost włosów. Aby o to zadbać zwiększ spożycie biotyny i innych witamin z grupy B. Najwięcej tych dobrotliwych elementów znajduje się w jajkach, serze, grzybach, migdałach i kalafiorze. Nie można zapomnieć także o rybach, grzybach, grochu czy fasoli. Jeśli nie jesteśmy fanami zielonych warzyw warto sięgnąć po płatki zbożowe, które także mają sporą zawartość tej grupy witamin.
Skup się na dobrych tłuszczach
Kwasy tłuszczowe omega-3 są bardzo potrzebne do wzrostu włosów. Utrzymują również ich zdrowy wygląd. Nasze ciało nie wytwarza tego tłuszczu w sposób naturalny, dlatego warto dostarczać je organizmowi za pomocą diety skupionej wokół ryb. American Heart Association zaleca, aby dorosły spożywał dwie porcje ryb każdego tygodnia, aby uzyskać odpowiednią ilość kwasów tłuszczowych Omega-3. Jeśli jesteś weganinem lub wegetarianinem możesz zaopatrzyć się w odpowiedni suplement DHA lub spożywać raz dziennie jedną łyżeczkę oleju lnianego.
Zwiększ spożycie żelaza i cynku
Minerały, takie jak żelazo i cynk, są kluczowe w produkcji białek, które są budulcem włosów. Wiadomo, że ich niska ilość przyczynia się do wypadanie włosów czy łamliwych paznokci. Ilość tych minerałów w codziennej diecie zależy od wieku, płci i stylu życia. Najwięcej znajduje się ich w szpinaku, fasoli czy owocach morza.