Wyjątkowe stylizacje i olśniewający wygląd potrzebują dobrego utrwalenia. Nie ma co ukrywać – szaleństwa na parkiecie nie sprzyjają naszej fryzurze. Jeśli nie chcemy martwić się o wypadające kosmyki lub popsuty kok musimy zadbać o odpowiednie utrwalenie.
Nivea, Care & Hold pianka regenerująca
Jednym z kosmetyków, który jest obowiązującą pozycją przed wieczornym wyjściem to pianka do włosów. Ostatnio podczas wyprzedaży trafiłam na przecenę pianki regenerującej marki Nivea z serii Care&Hold. Producent jest dobrze znany na polskim rynku. Osobiście używam wielu kosmetyków tej firmy w codziennej pielęgnacji, więc z ochotą sięgnęłam po jeszcze jeden z nich.
Informacja na opakowaniu mówi nam o podwójnym działaniu pianki, która nie tylko silnie utrwala, ale także regeneruje włosy. Wszystko za sprawą unikatowej formuły, która wedle producenta zapewnia utrzymanie idealnej fryzury przez wiele godzin – bez obciążeń i sklejania. Dodatkowo pianka chroni strukturę włosa przed uszkodzeniami spowodowanymi wysokim temperaturami. Tak więc nie straszna jest naszym włosom suszarka, prostownica czy lokówka. Dla podkreślenia naturalności i zdrowego wyglądu produkt zawiera Eucerit®, który jest emolientem zapobiegającym utracie wody, a tym samym przesuszaniu włosów.
Wszystko pięknie i kolorowo, ale jak jest naprawdę?
Pierwszy raz miałam okazję wypróbować piankę przygotowując się na zabawę z przyjaciółmi. I muszę przyznać, że to był strzał w dziesiątkę! W grę wchodziły loki, które na moich włosach nie utrzymują się długo nawet po zastosowaniu silnego lakieru. Tutaj było inaczej – fryzura utrzymała się do samego rana.
Jednak zapach był pierwszą rzeczą, która przykuła moja uwagę. Delikatny aromat nie dusił i nie pachniał chemicznie. Co więcej, klasyczne opakowanie pianki zostało lekko wyprofilowane, dzięki czemu produkt stabilnie trzymał się w dłoni. Z początku bałam się o atomizer, który w przypadku tych produktów często się zacinał. Na szczęście moje obawy były bezzasadne. Sama aplikacja na włosy była przyjemna. Bez uczucia lepkości i typowej dla pianek ciężkości.
Jeśli chodzi o regenerację, to trudno zauważyć coś po kilku użyciach. Jednak włosy faktycznie są miłe i miękkie w dotyku, a podczas stosowania lokówki nie zauważyłam przesuszonych pasm.
Ogólnie jestem zadowolona z produktu i na pewno będę go stosować do różnych fryzur. Pianka występuje w opakowaniu o pojemności 150 ml, ale jest naprawdę bardzo wydajna. Cena 13,99 zł jest przystępna i sprawia, że jest to idealny kosmetyk do silnego utrwalenia i modelowania włosów.
Skład: Aqua, Isobutane, VP/VA Copolymer, Propane, Polyquaternium-68, Butane, Panthenol, Lanolin Alcohol (Eucerit®), Benzophenone-4, Niacinamide, PalmitamidopropyltrimoniumChloride, PropyleneGlycol, PEG-40 HydrogenatedCastorOil, HydroxypropylMethylcellulose, CitricAcid, SodiumHydroxide, SodiumBenzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Limonene, Citronellol, Benzyl Alcohol, Geraniol, Alpha-IsomethylIonone, Linalool
