Podpowiadamy, jakie fryzury, kroje strojów, dodatki i makijaż pomogą ci wyglądać ładnie i dziewczęco bez naruszania zasad panujących w firmie.

 Tak zwany dress code to zbiór reguł dotyczących wyglądu pracownika, obowiązujący niemal w każdej firmie. Jednak istnieją sposoby, by nie tracić kobiecego uroku, mimo surowych zasad panujących w biurze.

1. Wyciągnij z koka niesforne kosmyki

W wielu dużych instytucjach, na przykład bankach, obowiązuje zakaz noszenia rozpuszczonych włosów. Dlatego warto nauczyć się ich gustownego upinania. Jeśli zdecydujesz się na kok, wizerunku grzecznej dziewczynki unikniesz wyciągając na zewnątrz kilka niesfornych kosmyków lub zakręcając do góry grzywkę. W sieci znajdziesz mnóstwo filmików pokazujących ciekawe stylizacje, przykładowo tutaj pokazane są upięcia uzyskane za pomocą kilku wsuwek i spinek oraz wosku do włosów:

2. Krótką fryzurę natapiruj lub zaczesz za pomocą żelu

Przy krótkich włosach możesz zaszaleć z ich odcieniem i ułożeniem. Nie bój się też tapirowania. Jeśli wolisz gładkie fryzury, zaczesz włosy na jeden bok, układając je za pomocą żelu. Ciekawie wyglądają też mocno wycieniowane i podkręcające się na zewnętrz końcówki. Nadają świeżego wyglądu a efekt ten uzyskasz w kilka minut używając jedynie pianki i lokówki.

3. Pokaż kolano

 Niemal każdy dress code zabrania odkrywania pleców, noszenia dużego dekoltu, topów na ramiączkach, spódnic mini i szortów oraz sandałów i klapek. Dlaczego? Zdaniem twórców biurowych zasad, może to wpływać na postrzeganie pracownika jako mniej kompetentnego. Z kolei psychologowie zwracają uwagę, że kontrahenci chętniej decydują się na współpracę za namową dobrze wyglądającej osoby. Tak więc, mimo że ubrania odsłaniające brzuch z całą pewnością nie nadają się do zakwalifikowania jako biznesowe, możesz pozwolić sobie na pokazanie kolan, o ile zrównoważy je stonowany kolor spódnicy. I odwrotnie. Jaskrawa sukienka powinna kończyć się dopiero w okolicach łydki.

4. Błyśnij dodatkiem

 Dlaczego korporacje zabraniają swoim pracownikom nosić drogich zegarków, spinek do koszul i elektronicznych gadżetów na spotkania z klientem? Chodzi o to, by nie odniósł on wrażenia, że sponsoruje takie luksusy, inwestując w danej firmie swoje pieniądze. Z tego samego powodu na kolacje biznesowe jeździ się taksówkami, a nie drogimi prywatnymi autami. Miejscem, gdzie możesz znaleźć gustowne, ale nie onieśmielające przepychem dodatki, jest Internet, na przykład House of Mima, Zalando czy zagraniczne Accessorize.

5. Nie rezygnuj z czerwonej szminki

 Makijaż w pracy ma przede wszystkim tuszować wszelkie niedoskonałości cery i podkreślać naturalne atuty twarzy, ale to nie oznacza, że ma być niewidoczny. Możesz pozwolić sobie na pełny make up, o ile nie będzie zbyt mocny. Nadrabianie skromnych ubrań ostrym makijażem nie jest dobrym pomysłem, ale czerwona szminka to nie grzech pod warunkiem, że nie towarzyszą jej smoky eyes aż po same brwi.

 6. Nie ograniczaj się do francuskiego manicure

French to klasyka elegancji, ale czerwony lakier na paznokciach nie powinien nikogo w pracy oburzać. Wystrzegaj się jedynie ostentacyjnie brokatowych i fluorescencyjnych kolorów, bo nie będziesz wyglądać kobieco, lecz niedojrzale.

 7. Wybieraj niszowe zapachy

 Perfumy odpowiednio dobrane do wyglądu pomogą zbudować spójny biznesowy wizerunek. Nie muszą być mocne, by być kobiece. Szukaj niszowych produktów – oryginalny zapach wyróżni Cię z tłumu i podkreśli indywidualność.